czwartek, 20 grudnia 2012

Sielskie Święta - Kiermasz Adwentowy w Pałacu Łomnica

    Takiego jarmarku świątecznego jeszcze nie widziałam. Zupełnie inny niż te w klimacie miasta. Na świeżym powietrzu, na zamku i na folwarku Łomnica.
     Gdy zbierałam inspiracje na temat miejsc, gdzie odbywają się kiermasze świąteczne w ręce wpadła mi pewna sielska gazetka. W niej właśnie, oprócz przepisu na pyszne, świąteczne pierniczki, pomysłu jodłowej girlandy przyozdobionej własnoręcznie zebranymi i wysuszonymi szyszkami i wskazówek jak powiesić jemiołę, znalazłam informację o Kiermaszu Adwentowym w Pałacu Łomnica. Na początku wydawało mi się, że miasteczko Łomnica leży gdzieś koło Krakowa, w Małopolsce, jednak szybko okazało się, że pomyliła Łomnicę ze Szczawnicą :) Na kiermasz trzeba było, zatem, zorganizować wycieczkę.
    Łomnica, do której się wybraliśmy, leży koło Jeleniej Góry, w województwie dolnośląskim. Kiermasz miał się odbywać w dniach 8-9 grudnia, od godziny 11:00, więc by przebyć całe 370 kilometrów wybraliśmy się w podróż bardzo wcześnie rano. Ten weekend grudnia był bardzo zimny, i śnieżny. Nad ranem termometry pokazywały –12 stopni a podczas drogi, z okien samochodu, podziwiałam drzewa ozdobione białą mrozową szadzią. Pomimo pięknych widoków martwiłam się jak w takie zimno będziemy zwiedzać kiermasz ale okazało się, że odpowiednia ilość warstw ubrania oraz wspaniały świąteczny klimat wygrały z mrozem.
    Do celu podróży dotarliśmy około 12stej. Nie było wcale trudno znaleźć miejsce, gdzie odbywał się kiermasz bo wokoło bram pałacu stało już bardzo dużo samochodów. Nam udało się zaparkować na tyłach pałacowego folwarku i po upewnieniu się, że nie zamarzniemy wkroczyliśmy między stragany. Od razu poczułam magię tego miejsca. Widać było gołym okiem, że na straganach zgromadzono jedynie lokalne produkty: wiele ręcznie robionych ozdób czy smakołyków. Tu i ówdzie mogłam dostrzec logo lokalnej grupy działania “Partnerstwo Ducha Gór”. To właśnie lokalni producenci zrzeszeni w to stowarzyszenie prezentowali swoje wyroby. Jako pierwsze oglądaliśmy piękne bańki i kartki świąteczne. Gdzieniegdzie wieńce oraz choinki, z których jedna, zrobiona z piór, prezentowała się bardzo efektownie. Poza ozdobami zauważyłam domowe miody i konfitury, kolorowe nalewki, krokiety świąteczne, smacznie wyglądające ciasta, świeżo wyciągnięte z pieca chleby i lokalne sery łomnickie. Wydawało się, że można zrobić tu zakupy na większość potraw wigilijnych i świątecznych.
    Nam szczególnie w oko wpadły, nie za bardzo związane ze świętami, ale za to przepiękne, drewniaszki karkonoskie autorstwa Pani Beaty Makutynowicz. Są to figurki ptaków zrobione ze starych kawałków drewna, zardzewiałych gwoździ czy drutów. Jeden z drewniaszków tak się nam spodobał, że pojechał z nami do domu.
    Gdy trochę zmarzliśmy chodząc po kiermaszu odkryliśmy, że w restauracji folwarcznej “Stara Stajnia” można się przyjemnie ogrzać i dodatkowo wziąć udział w warsztatach dekorowania pierniczków. Ja byłam zachwycona. Od razu uzbierałam 1zł z miedziaków, które miałam w portfelu by móc udekorować małe, piernikowe serduszko. Nie trzeba się długo zastanawiać, żeby wymyślić co narysowałam w jego środku :). Oprócz pierniczków można było własnoręcznie udekorować bombkę. I dzieci, i dorośli, którzy się tego podjęli mieli przy tym dużo zabawy.
    Po odwiedzeniu folwarku przyszedł czas na pałac główny. Tam, w komnatach, wystawione były świąteczne bibeloty. Tam, również, można było wziąć udział w kolejnych warsztatach: mydlarskich, hafciarskich i malarskich. Ja wybrałam mydlarskie, gdzie pod okiem Pana z Zielonego Laboratorium, zrobiłam mydełko pachnące świętami, cynamonowo-pomarańczowe. W pałacu okazało się również, że na kiermasz adwentowy do Łomnicy przybyła za nami z Krakowa grupa folklorystyczna z Lajkonikiem :) Śpiewali, i grali, i umilali gościom zakupy.
    Z Łomnicy wyjeżdżaliśmy bardzo zadowoleni. Na pewno wrócimy tu w przyszłym roku bo w tym roku kiermasz już się nie odbędzie. Wszystkim, którzy chcą się również wybrać polecam zagadnąć na stronę internetową Pałacu Łomnica, gdzie w kalendarzu imprez na 2013 rok kiermasz jest rozpisany na weekend 7-8 grudnia. Są tam również zdjęcia z tegorocznej imprezy. Ja zapraszam do oglądania zdjęć poniżej. Jest ich masa. Nie byłam w stanie z żadnego zrezygnować bo nawet teraz gdy sama je przeglądam wraca do mnie przemiła atmosfera Łomnicy.
 









 
 


































 

 

 
 
 

4 komentarze:

  1. Ręcznie zdobione pierniczki:) Ale cuda.
    Oj chciałabym tak umieć, a ten konik na biegunach...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kto jak kto ale Ty na pewno umiesz wyczarować jeszcze wieksze cuda :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. Pięknie opisałaś ten kiermasz. Wszystkie kiermasze i inne spotkania mają swój urok, ale ten adwentowy jest magiczny. Mam to szczęście, że pałac mam za ulicą ;) Pozdrawiam i zapraszam w tym roku 30.11/ 01.12 i 07/08. 12 :)

    http://www.palac-lomnica.pl/pl/kalendarz_imprez

    OdpowiedzUsuń