niedziela, 18 marca 2012

Sweet Surrender najbliżej jak się da...

    Nasze najnowsze odkrycie, gdzie mamy naprawdę blisko, to miejsce nazwane Sweet Surrender w budynku pierwszych krakowskich loftów. Kawa, muzyka, sztuka, gdzie na pewno wpadniemy jeszcze nie raz z aparatem i bez, z przyjaciółmi i sami. Jak na razie polecam deser Blondie – pełne  smaku ciasto wypełnione masłem orzechowym, polane  mleczną czekoladą, które na dobre zrujnowało moją dietę ale było warto :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz