W Makaroniarni na Podgórzu byliśmy w niedzielę a ja wciąż
mam mieszane uczucia co do tego jak było. Przyzwyczajona do gigantycznych
porcji makaronu serwowanych w knajpkach na Kazimierzu, zachęcona zaproszeniem
na najlepszy makaron w Krakowie znalezionym na stronie internetowej www.makaroniarnia.com nastawiałam swoje
ciało i myśli na ucztę zakończoną przejedzonym, bolącym ale szczęśliwym uczuciem.
Tymczasem porcja PAPARDELLE Z PRAWDZIWKAMI ,
który zamówiłam okazała się znikoma i dodatkowo w makaronie było za dużo… makaronu…
No nic… wychodzi na
to, że będzie trzeba to miejsce odwiedzić jeszcze raz, zamówić coś innego i
wtedy zadecydować. Karta dań, a w szczególności rzeczonych makaronów w przystępnych
cenach jest spora więc wybierać będzie w czym. A że warto tam się wybrać dla samego uroku
miejsca nie pozostaje wątpliwością. Gdyby nie to, że byliśmy tam pół godzinki
wcześniej niż ustalone spotkanie ze
znajomymi i pani kelnerka obiecała zatrzymać nam zwalniający się stolik nie
mielibyśmy gdzie siąść To wszystko świadczy o popularności knajpki. W lecie,
gdy będzie cieplutko, będzie można siąść na zewnątrz i wypić przyjemną kawę lub
kieliszek – a może nawet dwa – dobrego wina.